Fotografia …. jest to coś co przyprawia mnie o miłe dreszcze. Odkąd sięgam pamięcią to zawsze w jakiś sposób mi towarzyszyła. Pamiętam jak pierwsze zdjęcia skanowane próbowałem obrabiać w Corelu. To było nie lada wyzwanie. Zawsze gdy tylko była taka możliwość pożyczałem od kogoś aparat aby robić zdjęcia. Pierwszy mój własny, Minolta Z6, a później Nikon d70. Fotograf z pasji i powołania z niecodziennym poczuciem humoru, szczery do bólu. Cały czas jestem bardzo krytyczny dla siebie z tego względu, aby podnosić sobie poprzeczkę i cały czas doskonalić warsztat. Uwielbiam wyzwania. Słucham klientów aby realizować ich najskrytsze marzenia. Uwielbiam być kreatywny, potrafię się dostosować do każdej sytuacji aby uchwycić, wydobyć całe piękno chwili.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moimi fotograficznymi poczynaniami: